__________________________________________________________________
POWROTNA DROGA NAD OCEANEM, Z WOLLONGONG DO SYDNEY
Samochód z trudem wsuwa się
w napęczniałe deszczem chmury.
Uszy przebite wysokością
opatrują się watą osiadłych na skałach oparów.
Nieznana droga
zaskakuje nieporozumieniami na zakrętach.
Z lewej, wyłania się nagle dom upiorny i opuszczony...
Stylowe okna zabiły deski niepamięci,
kolory rozmazały rozszlochane deszcze.
Secesyjne ozdoby sczepione z zaciekami
padły w ostatnim akcie rozpaczy!...
Dom mija za oknami samochodu.
Pozostaje ocean wystygłej kipieli
na dnie przepaści z prawej strony niebezpiecznej drogi.
Nad nim, miliardy łez drżą na zaborczych mgłach,
napuchnięte chmury rozszarpuje wiatr!
POWROTNA DROGA NAD OCEANEM, Z WOLLONGONG DO SYDNEY
Samochód z trudem wsuwa się
w napęczniałe deszczem chmury.
Uszy przebite wysokością
opatrują się watą osiadłych na skałach oparów.
Nieznana droga
zaskakuje nieporozumieniami na zakrętach.
Z lewej, wyłania się nagle dom upiorny i opuszczony...
Stylowe okna zabiły deski niepamięci,
kolory rozmazały rozszlochane deszcze.
Secesyjne ozdoby sczepione z zaciekami
padły w ostatnim akcie rozpaczy!...
Dom mija za oknami samochodu.
Pozostaje ocean wystygłej kipieli
na dnie przepaści z prawej strony niebezpiecznej drogi.
Nad nim, miliardy łez drżą na zaborczych mgłach,
napuchnięte chmury rozszarpuje wiatr!
Udręczony magnetofon
raz po raz odtwarza piosenkę „Muzyka twoje imię ma”,
w której ponownie się zakochałam.
Solówka odwraca zapominanie,
a słowa przywołują zaleczony ból.
Ogłuszeni wysokością, wpadamy w tunel
splecionych w niebiańskiej miłości eukaliptusów.
Muzyce z twoim imieniem
towarzyszy cisza lasu zapadającego w sen.
Nagle... raz po raz odtwarza piosenkę „Muzyka twoje imię ma”,
w której ponownie się zakochałam.
Solówka odwraca zapominanie,
a słowa przywołują zaleczony ból.
Ogłuszeni wysokością, wpadamy w tunel
splecionych w niebiańskiej miłości eukaliptusów.
Muzyce z twoim imieniem
towarzyszy cisza lasu zapadającego w sen.
zwyczajna szosa do miasta przerywa niespełnionej baśni czar...
__________________________________________________________________
Kiedy słucham jak ona czyta, mam dreszcze, choć to tylko moje wiersze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz