wtorek, 19 lipca 2016

Bezsilny amok!, Na Anzac Parade, Niepokój

________________________________________________________________

BEZSILNY AMOK!

Gdy nocne pożądania wywołują bóle głowy
- auta jeżdżą jeszcze nieostrożniej,

w zaroślach szykanują cykady,
podniecenie przebiega jezdnię na czerwonym świetle,
a na chodnikach wpadają na siebie niezakochani...

NA ANZAC PARADE

Wśród monotonni obojętnych nocy,
ta nagle ciepła - jak z siedemdziesiątych!
Wtedy też jechałam naprzód...
Tylko... że dziś już za późno i za gorąco.
Nie pachnie przygodą,
reflektory uwydatniają cienie.

Przede mną czerwone światła zahamowań!
A obok, przemijanie lakierowanych klatek,
z uwięzionymi niewyraźnymi postaciami.

NIEPOKÓJ

Czy to jest szczęście, że już nie cierpię,
czy żal, że kiedyś byłam szczęśliwa?
A może strach, że wszystko się powtarza?...



_______________________________________________________________


Brak komentarzy: